Tereny wiejskie dostosowują się do czasów trwającej technologicznej rewolucji 4.0. Ekspansja sztucznej inteligencji i Internetu Rzeczy sprawiają, że zdalne zarządzanie stopniowo zmienia współczesne rolnictwo.
Coraz więcej farm na świecie inwestuje w czujniki. Dzięki nim możliwy jest łatwiejszy dostęp do informacji, które ułatwiają zarządzanie gospodarstwem. Zoptymalizowane i połączone w jeden system informacyjny urządzenia LoRaWAN pozwalają stworzyć w pełni kontrolowane środowisko i lepszą linię produkcyjną. Za przykład niech posłuży rozwiązanie australijskiej firmy Smart Paddock, która specjalizuje się w rozwiązaniach dla hodowców bydła.
Przedstawiciele Smart Paddock ogłosili współpracę z potentatem technologicznym Semtech Corporation. Jej wynikiem są inteligentne kolczyki dla krów, które wykorzystują technologię LoRa, by dostarczać informacje o stanie zdrowia i położeniu zwierzęcia w czasie rzeczywistym. W ciągu ostatnich trzech lat oznakowano w ten sposób w Australii ponad 1200 sztuk bydła, a plany na najbliższe lata zakładają oznakowanie kolejnych dziesięciu tysięcy.
Potencjał oszczędności
Już w tym konkretnym przypadku widać jak dzięki IoT rolnicy mogą zyskać czas i oszczędzać pieniądze. Rolnicze wykorzystanie internetu rzeczy to także monitorowanie poziomu wód, ustawianie parametrów ogrodzeń elektrycznych, a także wdrażanie nowych urządzeń, które wykorzystują istniejącą sieć LoRaWAN, aby na bieżąco śledzić i dostarczać potrzebnych informacji.
Platforma zdalnego zarządzania farmą firmy Allxon zawiera narzędzia pozwalające na szybkie przełączanie źródeł zasilania. Mogą one pomóc między innymi przedsiębiorcom branży drobiarskiej w szybkim wykrywaniu i usuwaniu awarii (właściwie za pomocą jednego kliknięcia). Przedsiębiorstwo Seeed zapewnia natomiast dostęp do modułów open source, urządzeń IoT oraz czujników wykorzystywanych w dziedzinach takich, jak badania, produkcja oraz dystrybucja.
Na razie jest drogo
Systemy czujników są jeszcze rozwiązaniem kosztownym. Ich strategiczne rozmieszczenie to zadanie pracochłonne i wymagające sporych nakładów. Ważna jest też konserwacja. Usterki i awarie mogą zakłócać zbieranie danych, a przez to wyciągane na ich podstawie wnioski nie będą kompletne.
Spajanie ekosystemu AI/IoT powoduje jednak, że wszystkimi urządzeniami wchodzącymi w skład gospodarstwa rolnego można łatwo zarządzać za pośrednictwem połączenia internetowego. Począwszy od monitorowania zwierząt hodowlanych, poprzez precyzyjne zbieranie danych o uprawach, aż po inteligentne szklarnie i zdalne systemy nawadniające. Możliwych rozwiązań jest mnóstwo – czekają po prostu na wdrożenie.
Docelowo współpraca rolników z twórcami rozwiązań spod znaku Internetu Rzeczy przyspieszy cyfrową transformację świata. Technologia LoRaWAN z czasem zmieni dotychczasowe know-how rolnictwa także w Polsce.
Michał Koch