Wiele miast musi obecnie radzić sobie z rosnącymi kosztami oświetlenia. Niektóre decydują się na czasowe wyłączanie świateł, ale przecież światła w mieście zapewniają bezpieczeństwo i komfort mieszkańców. Kolejną kwestią jest sprawa wody. Przyzwyczailiśmy się do tego, że zawsze leci z kranu jednak zasoby wody pitnej na świecie zmniejszają się i coraz częściej słyszymy o konieczności jej oszczędzania. W obu tych przypadkach wsparciem może być technologia.
Oświetlenie uliczne to 20 proc. prądu zużywanego na świecie. Z około 326 mln lamp ulicznych jedynie co czwarta jest energooszczędna, a około 10 mln działa w obrębie inteligentnych systemów zarządzania oświetleniem. W Polsce, zgodnie z danymi Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z końca 2022 roku, mamy około 3,3 mln lamp ulicznych, a 60 proc. z nich to lampy sodowe i rtęciowe, które są najbardziej energochłonne. W skali roku zużywają nawet 1500 GWh.
Jeśli chodzi o wodę, to w Polsce zużywamy ok. 1,6 tys. m3 wody pitnej rocznie, a w kategorii zasobów wody pitnej jesteśmy na czwartym miejscu od końca w Unii Europejskiej. Gorzej jest jedynie w Czechach, na Cyprze i na Malcie.
Sposobem na lepsze zarządzanie wodą i energią elektryczną, a co za tym idzie oszczędzanie ich obu, są rozwiązania z zakresu inteligentnej automatyki. Niestety nadal niewielka tylko liczba przedsiębiorstw jest zainteresowana inwestowaniem w tę technologię. Powoli przekonują się do nich samorządy.
Oszczędności energetyczne
Wspomniane już lampy rtęciowe i sodowe można wymienić na nowoczesne lampy LED, co od razu zmniejszyłoby zużycie energii elektrycznej o 50 proc. Kolejne 25 proc. oszczędności przyniesie włączenie ich do inteligentnego systemu zarządzania infrastrukturą oświetleniową. Takie rozwiązania pojawiają się w niektórych większych i mniejszych miejscowościach.
W 2023 roku w Warszawie planowane jest wymienienie wszystkich opraw oświetleniowych przy drogach krajowych, wojewódzkich i powiatowych na bardziej nowoczesne. To w sumie wymiana około 38 tysięcy lamp sodowych na lampy LED. Koszt całego przedsięwzięcia to 32 mln zł. W praktyce oznacza to jednak ogromne zyski. Dzięki tej inwestycji uda się zaoszczędzić przynajmniej 23 mln zł rocznie.
Jeszcze nowocześniejsze rozwiązanie planowane jest w gminie Ścinawa na Śląsku. 12 wsi będzie korzystać z inteligentnego systemu Smart Light do zarządzania lampami ulicznymi. Podłączonych do niego zostanie 1900 lamp, które oświetlają drogi i chodniki na długości 24 km.
Oszczędność wody
Najwyższa Izba Kontroli wykazała, że w ciągu dwóch lat w 20 przedsiębiorstwach wodno-kanalizacyjnych miało miejsce aż 1,8 tys. awarii sieci wodociągowej. Oznacza to, że około 30 proc. wody nigdy nie dotarło do odbiorców docelowych. Starty z tego tytułu wyceniono na 21 mln zł. Sposobem na uniknięcie takich sytuacji także mogą być systemy smart city.
Inteligentne zarządzanie systemami liczników pozwala na zdalny ich odczyt bez konieczności wyjazdów w teren. Możliwość dostępu do danych przez całą dobę umożliwia szybkie wykrycie przecieków (system sygnalizuje, że suma poboru z liczników indywidualnych jest niezgodna z poborem na liczniku zbiorczym). Raportowanie pomaga również zlokalizować miejsce wycieku i naprawę gdy straty wody – a co za tym idzie pieniędzy – nie są jeszcze duże.
Jednym z systemów, które wspierają tego typu rozwiązania IoT jest sieć LoRaWAN. Właśnie w niej możliwe jest zintegrowanie liczników wody i płynne raportowanie ich odczytów dla ochrony zasobów. Zapewnia to bardzo konkretne korzyści i taka inwestycja na pewno szybko się zwróci.